Tradycyjnie ostatni weekend sezonu polowań zbiorowych należy już tylko do nas i do zaproszonych przez nas gości, którzy przyjeżdżają bardzo chętnie na łowy do Dziczego Lasu.
Na polowaniach kończących bieżący sezon takich gości mieliśmy aż 10. Polowali u nas myśliwi z Wielkopolski , Kujaw ale także koledzy z Lubuskiego.
Pierwszy dzień polowania prowadził Leszek Antkowiak. Przygotował 5 miotów i udało się je sprawnie przeprowadzić mimo ,że było nas aż 38. Wolno było polować na dziki, łanie, kozy i na okrasę na koniec sezonu ostał nam się jeden byk w 2 klasie i jeden w 1 klasie wieku.
Do śniadania polowaliśmy na rejonie 2/2, 2/1 i 3/4. W pierwszych dwóch miotach było trochę strzałów a wraz z nimi dzików a jeden z zaproszonych gości - Michał Szlachetka do spółki z Grześkiem Gralakiem upolowali łanię. Tak do końca to nie wiadomo kto ją upolował bo strzałów na polu na 2/1 oddali z tuzin.
Po śniadaniu przenieśliśmy się pod Góralice i tam w dwóch miotach na 5/5 i 5/2 sypnęło dzikami. Pięknego, orężnego odyńca położył Darek Kawczyński.
Najwięcej szczęścia i wyjątkowe względy u św.Huberta miał jednak kolejny z zaproszonych gości - kol.Andrzej Dąbrowski strzelił w miocie na 5/2 selekcyjnego byka.
Strzałów padło mnóstwo co przełożyło się na końcowy wynik sobotnich łowów.Tylko 4 z polujących nie oddało strzału.
Na pokocie uhonorowaliśmy jelenia byka , łanię , 25 dzików , 2 kozy i lisa. 
Królem polowania został gość z Kujaw Andrzej Dąbrowski - strzelony przez niego pierwszy w życiu byk - 10 RJK przyniósł mu piękny medal. 
Medal vice - króla przypadł gościowi z Lubuskiego - Michał Szlachetka strzelił łanię i dzika.
Pudlarzem został Grzesiek Gralak - co prawda strzelił warchlaka ale dodatkowo zgromadził pół czapki łusek po swoich niecelnych strzałach.
Tak okazały pokot stanowił doskonałą scenerię dla jeszcze jednego chrztu myśliwskiego w Dziczym Lesie. Ceremonii tej dostąpił tym razem Paweł Dzałba. Paweł indywidualnie strzelił już sporo zwierza ale na zbiorówkach jakoś średnio mu szło. W sobotę udało mu się jednak w końcu trafić dzika na polowaniu zbiorowym i tym sposobem wszyscy nasi młodzi członkowie są już ochrzczeni i nie muszą czekać do przyszłego sezonu.
W niedzielę prowadzenie polowania przejął Piotrek Pacyk. Podobnie jak Leszek opolował 5 miotów. Pierwsze miot na niezawodnym rejonie 2/4 przyniósł łanię strzeloną przez Tadka Pacyka oraz dwa dziki. Kolejny, na 2/3 , bardzo długi wzbogacił pokot tylko lisem , choć w miocie były jelenie byki i podobno wielki odyniec. 
Po śniadaniu kolejny miot na 3/3 i kilka dzików spisało testament , w tym fajny wycinek strzelony przez niezawodnego Jarka Palucha. Wycinek niemal do końca pędzenia siedział cicho pod świerkami około 50 metrów od linii myśliwych i udawał ,że go nie ma. W końcu jednak nie wytrzymał nerwowo i usiłował wynieść się "po angielsku" z miotu. Dwa celne strzały Jarka mu to uniemożliwiły. Przedostatni miot na 5/5 i znowu sporo strzałów do dzików - padł w nim ładny odyniec i spory wycinek.
Ostatni miot sezonu to cały rejon 5/3 - bardzo długi - trwał około 40 minut - strzeliliśmy w nim kilka kóz , 2 lisy i parę dzików. Pudeł też nie brakowało. 
Niedzielny pokot na Kruszy to łania, 10 dzików , 8 kóz i 3 lisy.
Ostatni w tym sezonie medal króla polowania powędrował do Tadka Pacyka - łania z pierwszego miotu dała mu królestwo.
Vice - królem został Jarek Paluch - strzelił 2 dziki.
Największym hodowcą zwierzyny nieoczekiwanie został nasz prezes - strzelał na postrach trzy razy i zasłużenie otrzymał "brązowy" medal dla "strzelającego inaczej".
Obydwa dni obfitowały więc w zwierza, do czego pewnie przyczynił się pierwszy poważniejszy atak zimy - mróz i śnieg stworzył niesamowitą atmosferę dla naszych ostatnich łowów - szkoda ,że tak rzadko mamy okazję polować w takich warunkach. Następne zbiorówki niestety dopiero za rok.
Zdjęcia z naszych "ostatków" w galerii  14/15 stycznia 2017
Na zdjęciu poniżej Piotrek Pacyk chwilę po udekorowaniu prezesa medalem króla pudlarzy - mina prezesa bezcenna ...


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Brak zmiany ustawienia przeglądarki internetowej oznacza zgodę użytkownika. Więcej informacji