W niedzielę 22.10.2017 zgodnie z planem polowań spotkaliśmy się na zbiórce w Kruszy na drugim w sezonie 2017/18 polowaniu zbiorowym. Prognozowana pogoda z intensywnymi opadami deszczu skutecznie wypłoszyła część kolegów, ale 18 najtwardszych nemrodów uznało ,że pogoda jest tym razem dobra i stawiło się na zbiórce.
Wspomagało nas za to aż 9 naganiaczy i kilka piesków.
Prowadzący polowanie Piotrek Pacyk po "dobrym kwadransie akademickim" przeznaczonym dla maruderów, palaczy i tych co się nie mogą nagadać zarządził odprawę i wyruszyliśmy na łowy.
Mimo zmiennej aury, od ulewnego deszczu po całkiem miłe chwile ze słońcem udało się sprawnie przeprowadzić 7 pędzeń , w różnych zakamarkach naszego obwodu, w tym na plantacji kukurydzy na 4/2 gdzie rzekomo wystąpiły duże szkody.
Okazało się ,że pogłoski o szkodach były mocno przesadzone. W kukurydzy zaplątały się "aż" 3 małe dziki, które trudno posądzać o spowodowanie znaczących szkód. Ale nawet te 3 dziki przepędziliśmy jak najdalej od kukurydzy.
Zwierzyny w pędzonych miotach widziano sporo co nie za bardzo przełożyło się na raczej średni jak na nasze możliwości pokot. Jelenie i dziki nie chciały współpracować z naganką i myśliwymi , sprytnie opuszczając pędzone ostępy lub zostając bezpiecznie w miotach.
W ostatnim pędzeniu na rejonie 5/5 obok dzików i jeleni widziane były też 2 wilki, tak więc i nasz obwód próbują już objąć w posiadanie. 
Ostatecznie pokot składał się z 4 dzików i jelenia - cielaka (ze starym postrzałem).
Królem polowania zrobił siebie prowadzący polowanie Piotrek Pacyk - strzelił dwa odyńce 90 i 93 kg - miały całkiem niezłe oręże.
Piotrek zarzekał się ,że wcale nie chciał być królem ale jakoś tak wyszło ... że nikomu nie dał żadnych szans. 
Vice - królem został Satek Sztuka - strzelił przelatka.
"Najładniejszy" medal  dla króla -pudlarzy powędrował tym razem do Ariela Puchały - wystarczyły 3 niecelne strzały.
Za tydzień polujemy znowu. 
Na zdjęciu poniżej Grzesiek Gralak ofiarnie aportuje dostrzelonego w bagnie postrzałka - błotko wg. relacji Grześka było całkiem, jakby to ująć ... rześkie. 
Za to potem jak mu ciepło było.
I tak się zdarza na polowaniu.
Kilka zdjęć z polowania jak zwykle w galerii  22.10.2017 - drugie polowanie zbiorowe sezonu 2017/18


 
 

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Brak zmiany ustawienia przeglądarki internetowej oznacza zgodę użytkownika. Więcej informacji