Ze wspomnień najstarszych wiekiem i stażem myśliwych Koła Łowieckiego „Dziczy Las” w Swobnicy wiemy, iż powstało ono w 1950 roku, z inicjatywy leśników z ówczesnego Nadleśnictwa Dziczy Las w Swobnicy. Od nazwy Nadleśnictwa Koło zaczerpnęło swoją nazwę, miało tu także swoją siedzibę i adres do korespondencji.

Pierwszymi członkami Koła byli:
Leon Antkowiak
Kazimierz Jackowski
Konstanty Ogrodowczyk
Wiesław Czyżewski
Kazimierz Koba
Władysław Trautman

Brak materiałów źródłowych nie pozwala na ustalenie pełnej listy członków, którzy tworzyli podwaliny naszego Koła, ale po przeszło 60-ciu latach widać jednak, że stworzyli fundament na tyle trwały, iż Koło nie zmieniając nazwy kultywuje tradycje założycieli po dzień dzisiejszy.

Z dokumentów wynika, że w roku 1960 Zarząd Koła tworzyli:
Przewodniczący Kazimierz Chrząstowski
Łowczy Kazimierz Koba
Skarbnik Władysław Puzianowski
Sekretarz Konstanty Ogrodowczyk

Członkami Koła byli:
Leon Antkowiak,
Tadeusz Abramek,
Tadeusz Śliwka,
Tadeusz Trautman,
Sylwester Wincenciak.

Polowanie w tamtych czasach znacznie różniło się od tego jakie znamy dzisiaj. Nie było podziału obwodu na rejony i uroczyska, myśliwi polowali dogadując się wzajemnie gdzie kto poluje, brak było środków transportu, nowoczesnej broni i optyki. Dominowała zwierzyna drobna, zwłaszcza kuropatwy i zające, zwierzyna gruba była rzadkością. Z tamtego okresu do dzisiaj pozostały zwyczajowe nazwy w terenie, których używa także młode pokolenie myśliwych.

Po reorganizacji Lasów Państwowych Nadleśnictwo Dziczy Las zostało włączone w struktury Nadleśnictwa Myślibórz, a Koło straciło siedzibę i adres pozostając jednak przy niezmienionej, tradycyjnej nazwie. Zmiany organizacyjne zbiegły się z wprowadzeniem podziału obwodu na 5 dużych rejonów, z których każdy podzielony został na 6-7 uroczysk. Ułatwiło to ewidencję polowań i wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa na polowaniach indywidualnych. Początkowo obowiązywał system rotacyjny przy wpisywaniu się na poszczególne rejony, co niejako wymusiło dobrą znajomość całego obwodu przez wszystkich członków Koła. System ten obecnie już nie obowiązuje, ale znajomość terenu, zwłaszcza u wieloletnich członków Koła, pozostała. Młodzi nie chcą być gorsi i też za punkt honoru przyjmują poznanie obwodu.

Lata mijały, zmieniały się Zarządy, przybywali i ubywali myśliwi, ale Koło systematycznie wzmacniało swoją pozycję. Dzięki intensywnej, ale równocześnie rozważnej i efektywnej gospodarce łowieckiej wzrastały stany zwierzyny grubej. Dość wspomnieć, że w 1967 r. w Kole strzelono tylko 8 dzików, a obecnie średnioroczne pozyskanie czarnego zwierza oscyluje na poziomie 400-450 sztuk. Podobnie miała się sytuacja z jeleniem. Pierwsze jelenie zinwentaryzowano w Kole w roku 1975. Naliczono ich wtedy 24 sztuki. Pogłowie z roku na rok wzrastało, co pozwoliło na rozpoczęcie ostrożnego pozyskania tego gatunku. Pierwszego byka w Kole strzelono w 1979 roku, przy czym początkowo konsekwentnie oszczędzano łanie i cielęta. Obecnie średnioroczne, łączne pozyskanie jeleni kształtuje się na poziomie około 70—80 sztuk. Co sezon spędzamy piękne chwile uczestnicząc we wspaniałych rykowiskach, a stan jeleni, zarówno jeśli chodzi o ilość, jak i o jakość, systematycznie się poprawia, co ma odzwierciedlenie w ilości medalowych wieńców będących w posiadaniu członków Koła. Do sezonu 2012/13 w Kole strzelony został jeden byk wyceniony na złoty medal, na srebro wyceniono 8 wieńców, a medali brązowych przyznano 22. Pełna lista naszych medalowych dokonań znajduje się pod tym linkiem:

http://www.dziczylas.pl/gospodarka-lowiecka/medalowe-trofea.html

Obecny sezon z pewnością przyniesie nowe medalowe trofea.

Jak dotąd najmocniejsze trofeum jelenia – złotomedalowy wieniec wyceniony na 215,36 punktów CIC został zdobyty przez komercyjnego myśliwego z Niemiec w 1998 roku. Obserwowane w łowisku co roku na rykowiskach mocne byki pozwalają nam żyć nadzieją, że pobicie rekordu niemieckiego myśliwego to tylko kwestia czasu i będzie to dane jednemu z nas. Kilka naszych medalowych trofeów można obejrzeć w naszej galerii.

http://www.dziczylas.pl/galeria/trofea.html

Wysokie stany zwierzyny z jednej strony cieszą, z drugiej muszą generować problemy na styku gospodarki łowieckiej, leśnej i rolniczej, ale dzięki zaangażowaniu zarządów i szeregowych członków, a zwłaszcza kolegów szacujących szkody łowieckie, udaje się przez lata wypracowywać kompromisy z leśnikami, z których wielu poluje w naszym Kole, a także z okolicznymi rolnikami, których prowadzone w dużej kulturze rolnej uprawy wzbogacają naturalną bazę żerową naszej zwierzyny. Rozważnie prowadzona gospodarka łowiecka w połączeniu ze zdrowymi finansami powoduje, że sytuacja Koła jest stabilna.

W 1999 roku Koło rozpoczęło budowę własnej siedziby w miejscowość Krusze przy leśnictwie Niesłusz. Stanica ochrzczona „Odyńcówką” otworzyła swoje podwoje dla myśliwych, członków ich rodzin, sympatyków i gości podczas obchodów uroczystego Hubertusa w roku 2000, w 50-tą rocznicę powstania Koła. Od tego czasu była ona modernizowana, zmieniał się jej wystrój, a dalsze prace modernizacyjne są w planach.

http://www.dziczylas.pl/galeria/nasza-stanica-odyncowka.html

Obecni członkowie Koła, spadkobiercy założycieli „Dziczego Lasu” dziękują wszystkim kolegom, którzy tworzyli Koło w przeszłości, za wielką pracę włożoną w racjonalnie prowadzoną gospodarkę łowiecką i stworzenie tradycji naszego Koła, jednocześnie przekazując ową tradycję naszym następcom – młodym Nemrodom, których liczne grono poluje obecnie w „Dziczym Lesie”.

„Cześć Pamięci” wszystkim poprzednikom i kolegom, którzy odeszli z naszych szeregów i dziś polują wraz ze św. Hubertem w krainie „wiecznych łowów”.

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Brak zmiany ustawienia przeglądarki internetowej oznacza zgodę użytkownika. Więcej informacji